Zmiany dotyczące parkowania w Katowicach
Dziś na sesji Rady Miasta głosowana była uchwała dotycząca nowych zasad parkowania w Katowicach. Głosowałam przeciw. W powyższej sprawie zadałam pytania na czerwcowym posiedzeniu komisji budżetu, a następnie skierowałam je na piśmie do Prezydenta, niestety na żadne z nich nie otrzymałam konkretnej, wyrażonej w liczbach odpowiedzi, a dostałam tylko lakoniczną, odwlekającą w czasie odpowiedź.
Pytania dotyczyły:
- kosztów wprowadzenia uchwały i związanym z nimi obowiązkiem sprzątania chodników (w tym uprzątniecie z błota, śniegu i innych zanieczyszczeń) w strefie płatnego parkowania,
- liczby miejsc parkingowych,
- potencjalnej liczby mieszkańców, którzy mogą skorzystać z parkingowej karty mieszkańca.
Trzeba podkreślić, że są to niezbędne dane, którymi urząd miasta powinien dysponować, przygotowując przedmiotową uchwałę. Powinny je także posiadać podmioty zewnętrzne, które wykonywały dla miasta opracowania i analizy w kwestiach parkowania.
Uchwała ta przed poddaniem pod głosowanie powinna być kompleksowo przygotowana, z uwzględnieniem faktycznej liczby miejsc parkingowych, porządku i czystości w mieście, a także funkcjonowania komunikacji publicznej, biorąc pod uwagę wszystkie ryzyka, przychody i koszty.
Reasumując w dniu głosowania tak ważnej dla mieszkańców uchwały, radni miasta Katowice nie mieli dostępu do podstawowych danych zarówno związanych z konsekwencjami finansowymi dla budżetu miasta wprowadzenia tej uchwały (co wynika z ustawy o finansach publicznych), a także liczbą płatnych miejsc parkingowych w nowych strefach. Moim zdaniem pomysł związany uporządkowaniem strefy płatnego parkowania w mieście Katowice jest dobry i potrzebny, ale mam wrażenie, że wykonanie jego przerosło umiejętności zaplecza merytorycznego miasta. Zapewne wiele osób skorzysta na tych rozwiązaniach, ale także dużej części mieszkańców, studentów, przedsiębiorców może to utrudnić funkcjonowanie w mieście, dlatego stawiam pytanie czy miasto stać na eksperymentowanie na żywym organizmie?
Biorąc powyższe pod uwagę, kierując się odpowiedzialnością za mieszkańców, miasto i jego finanse głosowałam przeciw tej uchwale.